I Festiwal Ogrodowy w Bolestraszycach 2011r.

Ogrodosfera

Na wstępie pragniemy serdecznie podziękować sponsorom i firmom zaangażowanym w powstanie naszego ogrodu pokazowego:

– szkółce bylin J.J. Marcinkowscy,
– szkółce roślin ozdobnych Ulińscy,
– firmie Krystal, 
– firmie Blachy Pruszyński.

1. Przygotowania altany

Nasze przygotowania do festiwalu ogrodowego ruszyły pełną parą już dwa tygodnie przed jego otwarciem, czyli w połowie czerwca. Oprócz organizowania roślin i najróżniejszych materiałów budowlanych w naszym ogródku tworzyliśmy kulistą altanę z grubych stalowych prętów, które trzeba było wyginać w łuki przy użyciu specjalnych odciągów. 

2. Wybieranie roślin – szkółka bylin Marcinkowscy

To byliny mają nadawać charakter naszemu ogrodowemu założeniu i wyrażać emocje, które chcemy przekazać, dlatego ich wybieraniu poświęciłyśmy szczególną uwagę. W szkółce Państwa Marcinkowskich spędziłyśmy dużo czasu. Właściciele szkółki z dużym zaangażowaniem wybierali z nami najpiękniejsze rośliny.

3. Pierwszy i drugi dzień w Bolestraszycach

Nasza ogrodowa przygoda na Podkarpaciu rozpoczyna się w poniedziałek 20-ego czerwca. Ładujemy nasz samochód dostawczy niemal po brzegi i wyjeżdżamy z samego rana. Po 6 godzinach jesteśmy na miejscu. Przekonujemy się, że arboretum w Bolestraszycach to rzeczywiście niezwykle piękne miejsce, w dodatku pełne serdecznych, pomocnych osób. Kilka godzin zajęło spawanie altany w jedną całość.

We wtorek wytyczamy kontury ogrodu, następnie jego powierzchnia zostaje spulchniona glebogryzarką. 

Ciężka, gliniasto-kamienista gleba okazała się trudnym wyzwaniem. Teren oczyszczamy do późnych godzin nocnych. W tym czasie z betonu powstaje podłoga altany.

4. Trzeci dzień pracy i odpoczynek

Trzeciego dnia rozpoczynamy układanie ścieżki i malowanie altany na pomarańczowo. Czwartek jest dniem wolnym od pracy (Boże Ciało), więc nareszcie mamy okazję dokładnie zwiedzić teren arboretum i poznać jego tajemnicze zakątki.

5. Piąty dzień prac – układanie kostki, szkło, ogrodzenie z blachy

Piątkowy poranek niestety przywitał nas deszczem. Piotrek kontynuuje układanie kostki granitowej pod prowizorycznym zadaszeniem, w tym czasie pan Mirek zaczyna stawianie ogrodzenia. 

Po 12:00 nareszcie przestało padać – można dokończyć malowanie altany! Obramowanie ogródka, które wypełnimy żwirem oraz miejsce, gdzie będzie płynęła nasza szklana rzeka wykładamy geowłókniną. Płot z blachy rośnie w oczach.

Ogrodzenie już skończone, można zatem przystąpić do wysypywania stłuczki szklanej! Przy pomocy młotków jeszcze bardziej ją rozdrabniamy. Ustawiamy duże otoczaki, które sprawiają, że rzeka wygląda bardziej naturalnie. 

Podczas gdy nasi dzielni pracownicy robią nawierzchnie, dziewczyny zaczynają ostatni etap – rozstawianie i sadzenie roślin! Zadanie umilał nam i utrudniał jednocześnie znaleziony przy bramie kociak, którego Agnieszka Galińska spontanicznie postanowiła przygarnąć. Po nakarmieniu kotka obie Agnieszki zajmują się wycinaniem wykładziny na podłogę altany. 

6. Szósty dzień prac – sadzenie roślin

W sobotę ciąg dalszy sadzenia. Będziemy się przy tym trudzić także w niedzielę – roślin strasznie dużo, a ziemia jak skała. Aż się łopatki wyginają! Na szczęście gdy pracujemy razem, szybko i przyjemnie mija nam czas. Panowie do szklanych walców umieszczonych na przyszłej łące kwietnej wsypują żwir i resztę szkła oraz kończą nawierzchnię – z połączenia kostki granitowej, żwiru i płyt z granitu powstała oryginalna, wijąca się ścieżka.

Wieczór poświęcamy na szycie poszewek do wielkich poduch, które położymy w altanie. 

7. Końcowe prace i otwarcie festiwalu !

W niedzielę (26.06) pogoda dopisuje. Otwarcie festiwalu zaplanowano na godzinę 14:00, mamy więc jeszcze kilka godzin na ostatnie szlify. Od 8:00 sadzimy ostatnią partię bylin na łące kwietnej, następnie rabaty ściółkujemy drobną korą. Szefowa wszystkie roślinki starannie podlewa, a Asia i Agi w tym czasie wieszają szklane bombki na szczycie altany.

„Ogrodosfera” nareszcie skończona! Mamy powody do dumy i zadowolenia! Agnieszka Galińska z radości aż się uniosła w powietrze:)

Po otwarciu festiwalu nasz ogród zwiedzały dziesiątki osób, a najbardziej rozgościły się w nim dzieci, którym bardzo się spodobały siedziska w postaci kolorowych poduch. 

Oto opis z tabliczki przedstawiającej ideę naszego założenia:

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

ZAPRASZAMY DO ARBORETUM W BOLESTRASZYCACH NA ZWIEDZANIE NASZEJ „OGRODOSFERY”! WYSTAWA JEST UDOSTĘPNIONA ZWIEDZAJĄCYM AŻ DO ZIMY.